Serial Mad Men pojawił się na ekranach 9 lat temu. Przez 7 sezonów mogliśmy śledzić losy nowojorskiej agencji reklamowej na tle burzliwych lat 60.

Serial zaczęłam oglądać z miłości do mody, jednak szybko stał się jednym z moich najlepszych seriali jakie miałam okazję oglądać.

Jedną z głównych bohaterek jest Joan Holloway (później Joan Harris), grana przez Christinę Hendricks. Rozwój postaci, gra aktorska zachwyca. I tak jak w wypadku całego serialu - zachwyca też moda.

Joan najczęściej pojawiała się w czerwieni, fiolecie, zieleni i niebieskim. Fasony są dopasowane, przeważnie jednokolorowe, ale zdarzają się też wzorzyste. Dodatkiem są broszki i charakterystyczny naszyjnik z długopisem. Włosy są nienagannie upięte, a całość dopełnia idealny makijaż.

Joan nie jest chudym patykiem, a jej  pełne kształty są obiektem westchnień całego biura. Jest świadoma swojej urody i seksapilu, jednak przy tym jest piekielnie inteligenta i ambitna.

Moją sukienkę inspirowaną stylem szefowej biura kupiłam w TK Maxie. Nie mam okazji bywać w tym sklepie zbyt często, jednak każda wizyta skutkuje jakimś trafionym zakupem. Sukienka jest uszyta z przyjemnej bawełny, dość cienkiej i obcisłej. Dzięki temu dobrze też się sprawdza zimową porą gdzie wystarczy dodać gruby sweter.